Kościół
Dominikańskie początki
Zdania na temat tego, kiedy dominikanie trafili do Ząbkowic, są podzielone. Niektórzy historycy uważają, że ząbkowicki klasztor został założony już w 1221 roku, a więc wiele lat przed założeniem Ząbkowic. Inni twierdzą, że dominikanie przybyli na te tereny około 1280 roku. Przypuszcza się, że zakonnicy przybyli do Ząbkowic z pobliskiego Przyłęku.
Pierwszą pewną datą w historii ząbkowickiego klasztoru jest rok 1302, kiedy to w dokumentach wyraźnie wspomina się istnienie kościoła dominikanów w Ząbkowicach. Początkowo ojcowie mieszkali w prywatnym domu. Dopiero później rozpoczęła się budowa zabudowań klasztornych, wspierana licznymi ofiarami mieszkającej tu ludności: Polaków, Czechów i Ślązaków oraz księcia Bolka. Sporą grupę wśród zakonników stanowili Polacy, o czym świadczą nazwiska zapisane w klasztornych księgach. Dominikanie szybko zyskali przychylność mieszkańców, ponieważ, jak twierdzi o. Hieronim Wilms, autor monografii klasztoru „głoszone przez nich kazania w języku polskim i niemieckim bardziej przemawiały do prostego ludu niż msze odprawiane po łacinie przez pozostałe duchowieństwo”.
W 1428 roku kościół i klasztor zostały spalone przez husytów. Wtedy też miała miejsce męczeńska śmierć trzech dominikanów, których kości znajdują się w kościele. W 1445 roku król czeski Władysław rozpoczął odbudowę klasztoru, nieco wcześniej odbudowano kościół. Okres ten był dla ząbkowickich dominikanów szczególnie pomyślny, ponieważ w 1455 roku szczególną pieczę nad klasztorem objął sam król czeski i węgierski Władysław. W 1515 roku nastąpiła gruntowna przebudowa klasztoru.
W 1536 roku umiera książę Karol. Jego czterej synowie przechodzą na protestantyzm. Skutkiem tego było zamknięcie klasztoru w 1541 roku. W tym czasie w klasztorze zamieszkiwało jeszcze dwóch ojców dominikanów (w 1534 roku było ich ośmiu). Rada miejska zamieniła klasztorną piekarnię na stajnie, a cele na izby czeladne. Kościół został zamknięty. Magistrat nakazał uprzątnięcie świątyni i przystosowanie jej do odprawiania nabożeństw ewangelickich. Pierwsze nabożeństwo ewangelickie odprawił w kościele diakon Marcin Hennig dnia 28 października 1546 roku. W 1586 roku do kościoła zakupiono organy.
W 1626 roku po zwycięstwie w wojnie 30 – letniej cesarz Ferdynand II zażądał zwrócenia katolikom wszystkich zabranych im przez protestantów dóbr i majątków. W 1629 roku jezuita Hölzel – nowy katolicki proboszcz, przejął klasztor i obsadził go na nowo trzema dominikanami. Trzy lata później w klasztorze wybuchł groźny pożar, który zniszczył zabudowania. W 1639 roku klasztor zostaje częściowo odbudowany, jednak prawdziwa odbudowa zniszczonych ogniem budynków rozpoczęła się dopiero w 1655 roku za czasów przeora ojca Remigiusza.
Prace wykonane podczas przebudowy kościoła i klasztoru w latach 1655-87 okazały się nietrwałe, ponieważ rok po zakończeniu prac, dokładnie zaś 16 sierpnia 1688 roku zawaliła się przednia część kościoła. Kolejna przebudowa po zawaleniu ściany znów ciągnęła się bardzo długo, rozpoczęła się rok po katastrofie i trwała aż do 1701 roku. Nowa wieża została wybudowana dopiero w 1714 roku. W 1724 roku kościół otrzymał dwa nowe dzwony.
Trzęsienie ziemi które wystąpiło o północy 27 stycznia 1737 roku uszkodziło wieżę i sklepienie kościoła, na skutek czego niedawno wybudowaną wieżę trzeba było rozebrać. Odbudowano ją rok później. Nowy ołtarz główny stanął w kościele w 1743 roku. Niestety 35 lat później, dokładnie zaś 30 lipca 1778 roku, ołtarz został w znacznym stopniu uszkodzony na skutek uderzenia pioruna.
Kasata zakonu i czasy protestanckie
W 1810 roku król pruski Fryderyk Wilhelm III wydał edykt na mocy którego na terenie Prus zostały skasowane wszystkie klasztory z wyjątkiem tych, które zajmowały się pielęgnacją chorych i opieką nad sierotami. Nakaz kasaty dotknął także ząbkowickich dominikanów. Początkowo ojcom zostawiono kościół, w którym były odprawiane nabożeństwa, pozwolono im również tymczasowo mieszkać w budynkach klasztornych. Zakonnicy częściowo zostali przeniesieni do klasztorów za granicą, częściowo z racji podeszłego wieku odesłani na emeryturę. Ostatni mnich zmarł w 1816 roku.
Kościół został całkowice przejęty przez ewangelików 16 października 1815 roku. Z wnętrza świątyni usunięto wszystkie ruchome rzeczy oraz rozbito ołtarze. Klasztor został przebudowany na mieszkanie pastora, kantora, kościelnego oraz pomieszczenia szkoły ewangelickiej. W 1832 roku wybudowano nową wieżę, nowy dach oraz ufundowano nowe dzwony. Zakrystia oraz chrzcielnica pochodzą z 1865 roku. W 1894 roku zakupiono nowe organy.
Figury świętych dominikańskich, które stały na placu przed kościołem, zakupiła gmina katolicka i ustawiła przed szkoła katolicką w Sadlnie, gdzie stały do około 2000 roku. Po zdewastowaniu figur przeniesiono je do ząbkowickiej Izby Pamiątek Regionalnych.
Podczas I wojny światowej zabrane zostały dzwony, nowe ufundowano w 1925 roku. W 1926 roku rozpoczęto generalny remont świątyni. Obiekt był użytkowany przez gminę protestancką do końca II wojny światowej.
W 1946 roku klasztor i kościół podominikański przejęły siostry Franciszkanki Najświętszego Sakramentu przybyłe ze Lwowa.
Kościół współcześnie
W ostatnich latach w naszym kościele zostało przeprowadzonych kilka remontów. Historia rozpoczyna się w 2009 roku od nakazu remontu sklepień. Opatrzność Boża i wielu dobrych ludzi sprawili, że udało się nie tylko przeprowadzić renowację sklepień, ale również wielu innych elementów świątyni wymagających natychmiastowego remontu.
“Budynek grozi zawaleniem. Zakaz przebywania”
Tabliczka z takim napisem pojawiła się przy wejściu do kościoła na wiosnę 2009 roku. Nadzór budowlany wyłączył z użytku nawę główną ze względu na grożące zawaleniem sklepienie. W trakcie remontu w pierwszym etapie okazało się, że zaczęły pękać empory, przez co był konieczny kolejny remont – wzmocnienia konstrukcji kościoła, jak również klasztoru. Ten natomiast przyniósł potrzebę wykonania odwodnienia i przebudowy kanalizacji. W całość remontów wpisały się również odnowienie ławek, żyrandoli, konfesjonału, podłogi w prezbiterium i figur grupy Ukrzyżowania.
Poświęcenie świątyni odbyło się 26 lutego 2012 roku.
Gość Świdnicki o remoncie pisał tak: “Święty spokój” u mniszek
“A. Seiler Breslau. 1902″
Podczas remontu w 2011 roku odkryto, że w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego znajdują się witraże słynnego artysty Dolnego Śląska Adolpha Seilera z Wrocławia. Oczyszczony napis na szkle brzmi: “A. Seiler Breslau. 1902”.
Pierwszy witraż przedstawia Chrystusa Dobrego Pasterza, drugi o kompozycji dywanowej zwieńczony jest symbolem Ducha Świętego, trzeci w zakrystii ukazuje Chrystusa wśród dzieci. Ich stan wymagał natychmiastowego remontu. Dzięki życzliwości dawnych mieszkańców Ząbkowic i okolicy, projekt renowacji witraży uzyskał wsparcie Ministerstwa Kultury i Mediów Republiki Federalnej Niemiec. Prace zakończono w lipcu 2015 roku.
Od brązu do malachitu (????)
Po kilku latach starań przednia część ołtarza – predella – została poddana renowacji przeprowadzonej dzięki wsparciu finansowemu udzielonemu przez Urząd Pełnomocnictwa Rządu Republiki Federalnej Niemiec d.s. Kultury i Mediów; pozyskanie tej dotacji możliwe było dzięki życzliwej pomocy Helmuta Sauera – prezesa OMW, urodzonego w Ząbkowicach Śl., sióstr Klarysek od Wieczystej Adoracji z Bautzen, Michała Sikucińskiego, Magdaleny Starzetz, Jerzego Organiściaka.
Konserwację przeprowadziła Ewa Głodek ze współpracownikami z pracowni Art Gold, pracami kierował Andrzej Król. Poniżej można zobaczyć efekty kilkumiesięcznej pracy.
Organy
Zostały wykonane w słynnej pracowni organmistrzowskiej Schlag & Söhne w Świdnicy. Do 1922 r. zbudowano w niej 1100 instrumentów, z których nasze zostały zbudowane jako egzemplarz numer 401 z 23 głosami, potem poszerzony o 3 głosy. W 1928 zmieniony został wygląd prospektu organowego. Istniejący do tej pory prospekt architektoniczny z pięcioma, symetrycznymi polami piszczałkowymi, niestety zastąpiony został białą ażurową kratką.
Obecnie staramy się o gruntowny remont organów nie tylko po to, by przywrócić ich pierwotny wygląd. Przeprowadzona ekspertyza konserwatorska wykazała, że przyczyną usterek w funkcjonowaniu organów jest duży stopień zabrudzenia eksploatacyjnego i zużycia elementów wykonujących pracę; w drewnianych częściach organów widać czynne działanie drewnojadów; gruntownej konserwacji wymagają wiatrownice, należy wymienić wszystkie mieszki i mosiężne sprężyny, gruntownej rewaloryzacji należny poddać głosy wszystkich sekcji.
Stalle podominikańskie
Podczas odkrywki w 2015 r. zostały częściowo odsłonięte wizerunki dominikanów na barokowych stallach z 2 poł. XVIII w. Ich twarze odzwierciedlają najprawdopodobniej ówczesnych braci, a wśród nich postać św. Dominika.
W listopadzie 2017r. , dzięki dotacji przyznanej przez gminę Ząbkowice Śl., udało się zakończyć renowację stalli południowej. Prace przeprowadzone zostały przez firmę ART Gold – Ewa Głodek. Więcej szczegółów na ten temat i foto http://zabkowiceslaskie4you.pl/2017/11/olsniewajace-piekno-stalli-foto-album/
Ołtarz główny
Mimo pozornie dobrego wyglądu stan ołtarza głównego jest zły, jego struktura rozsypuje się – taki jest wynik ekspertyzy konserwatorskiej przeprowadzonej w 2012 r. przez Ryszarda Wójtowicza, restauratora dzieł sztuki. Forma architektoniczna ołtarza wskazuje, że mógł on powstać na początku XVIII w. ale z materiałów źródłowych wiadomo, że pierwotny ołtarz rozebrano i wzniesiono nowy w 1743 r. Zmian musiano dokonać w 1778 r. kiedy to ołtarz uszkodził piorun. Kolejne przeobrażenia nastąpiły kiedy kościół przejęli protestanci w 1815 r. Przemalowano wtedy ołtarz w kolorystyce i technice bardzo odmiennej od pierwotnej. Obecny wygląd ołtarza jest więc mieszanką elementów wczesnobarokowych i modernistycznych.
Barokowa ambona
Bardzo możliwe, że ambona należy do pierwszych dzieł wybitnego ząbkowickiego rzeźbiarza Leopolda Straussa, ponieważ jej forma i kształt wskazują, że musiała powstać przed 1716 r. , w czasie pierwszego etapu budowy kościoła. Zapewne ambona podległa modernizacji wraz z ołtarzem głównym ok. 1743 r.
Dzisiejszy wygląd ambony to wynik prac konserwatorskich przeprowadzonych przez gminę ewangelicką w 1865. Niestety zmieniono wówczas pierwotną kolorystykę dzieła. Podobnie jak ołtarz główny ambona jest w złym stanie. Znaczne partie rzeźbionych elementów są zniszczone przez owady, rozszerza się infekcja mikrobiologiczna.
Sesje popularno-naukowe
ARKADIUSZ WOJTYŁA Architektura i wyposażenie ząbkowickiego kościoła i klasztoru dominikańskiego w świetle źródeł
KAMIL PAWŁOWSKI Kronika miejska Martina Koblitza jako źródło do dziejów klasztoru dominikanów w Ząbkowicach Śl.
SOBIESŁAW NOWOTNY Wokół historii trzech ząbkowickich Męczenników – obecny stan badań i dalsze perspektywy poszukiwań
fot. K. Kotowicz
CHRISTOPH MÜLLER Ślubowana miejska pielgrzymka mieszkańców Ząbkowic Śląskich do Barda
fot. K. Kotowicz